maj 17 2004

moje mysli...


Komentarze: 1

Smierc rzecz naturalna, a tak bardzo boli, szczegolnie tych na ktorym zalezalo na tej zmarlej osobie... Czasem sie zastanawiam czy jak pojde do nieba lub piekla lub gdzieś indziej co mi nie wiadomo, ale tak naprawde czy istanieje zycie po smierci?? tego nie wiem, ale bym chciala zeby istanial raj w którym wszycy się spotkali czy dobrzy czy zli... ale zeby wszyscy byli razem i szczesliwi. Ja sie nie boje smierci oswoilam sie ta mysla, ze w koncu ja tez umre i mnie nie bedzie na tym nie sprawiedliwym swiecie...

Nieraz sobie bysle czym ja zawinilam tracac mi tak bliskie osoby tak szybkim tepie bo w wrzesciu moj tata , a w kwietniu babcia. Tak bardzo mi ich brakuje :( zaluje ze czesto robilam awantury ojcu, a babcie po kryjomu obgadywalam :( wczoraj wzielam do reki ojca perfum i jak go powachalam odrazu mi sie tata przypomnial :( najbardziej boje sie wspomnien, unikam rozmow na temat taty poniewaz jakos dziwnie sie czuje wtedy...

 

kara_k : :
17 maja 2004, 15:03
nio z tąd śmiercia tio take gupie ja chce se tu byc i koniec ;d;d;d;d a z tym rajem tio by fajnie było ;]

Dodaj komentarz