kara-k

Hej , dzis  myslalam o moich wadach i zaletach i doszlam do wniosku ze chyba mam wiecej wad, moze sie myle... Może troche wymienie wad: wiecznie narzekam, ciągle się kluce , szybko wpadam w najazd zlosci , marudze, mam glupie zdolnosci wkurzania ludzi .... a teraz zalety: yyyy chyba zadnej nie mam ;/    ostatnio ktoś mi powiedzial ze jestem dosyc wrazliwa (hmmm może to prawda).

Ja jak mam coś waznego do powiedzenia powiem to zawsze, jak coś mnie w duszy boli też to powiem, ja poprostu nie umię czegoś zawsze w sobie ukryć. Ja zawsze wole powiedziec komus o moim problemie zawsze wtedy mi razniej.... Tak to jest jak się żyje w wasnym malym świecie :D hehe moje kumpele próbują mnie z tego swiata wyciagna ale wiem ze sie im nie uda.

Doszlam do wniosku ze mam naprawde siwetnych przyjaciól, nie wiem czemu ale ostatnio mi sie zdawalo ze ich nie mam :) ale oni zawsze sa na wieki :) Cisze sie ze znam tyle wspanialych ludzi , kazdy z nas sie rozni się  charakterem i moze dzieki temu mamy czasem te upadki chwilowe w przyjazni :D hehe ale zawsze to naprawiamy .

Aaaa bo bym zapomniala , Tobiasz wiesz co chyba wpadne, tylko nie wiem kiedy , bo nie wiem jak tobie pasuje :D mam nadzieje ze mi pokazesz perkusje i twoje pieski :D :D

Ok koncze moze cos napisze na blogu wieczorem:)

Pisze te note jakos z tego ze sama nie wiem ;( to przeciez moj blog i moge w nim pisac wszystko ,lecz boje sie piac wszystkiego poniewaz moze to przez to ze jestem troche od smierci taty zamknieta w sobie??? eh sama już nie wiem. Czuje jakos w moim sercu wielka pustke , czuje sie niepotrzebna .

Ostatnio z moja kumpla gadalismy o chlopaka no i tak wyszlo ze Ania pierw patrzy na wygląd a puzniej na charakter, a u mnie wlasnie wyglad niema znaczenia , dla mnie ma znaczenie jaka ta osoba jest w środku.... może ja jestem jakaś dziwna albo coś , ale ja na to nie poradze... Dla Ani zawsze wiek jest ważny , wzrost,wygląd eh zabardzo tego nie rozumiem....

Ostatnio coraz gorzej jest ze mna , nikim nie moge się dogadać:( sama juz nie wiem.... Brakuje mi pocieszenia troche może....

Ostatnio nawet bardzo sie w sobie zamkneam , caly czas slucham muzyki szzególnie tylko samej perkusji lub gitary elektrycznej, jakoś to jest jakby kuracja.... eh marze by nauczyc sie grac....

Hej, czuję się kiepsko ponieważ mam zapalenie ucha i coś tam z gardem :( ale mam zamiarchodzic do szkoly poniewaz nie chce miec zaleglości.  Ludzie RATUJCIE MNIE.... jak wiecie jade do senatorium ale chcą mnie wyslac do Kudowy Zdrój a to bardzo daleko od Poznania , a pierw mówili ze do Leszna a tu nagle w góry ;/ Lubię gory ale boje sie tam by w zime gdyz mam panicznego stracha ze jakas lawina spadnie :( a co gorsze wtedyby mnie nikt nie odwiedzil poniewaz komu sie chcialo jechac taki kawal drogi :( ja nie che tak!!! Mam nadzieje że ktoś mnie odwiedzi bo nie chce tam byc sama . 

Eh....coraz bardziej wsluchuje sie w brzmienia samych gitar i perkusji i coraz bardziej mam ochote posluchac tego na zywo... Bardzo bym chciala miec wlasny zespól szczegolnie punk rockowy , ale jak każdy mi powiada dziewczyny sie do tego nie nadaja :(  Eh zostaje mi wsluchiwanie sie gitar,prerkusji jedynie na kompie...

Ok koncze ta note moze cos napisze wieczorem :) yyy może teraz troche pozdrowien :)

Pozdrówka dla tej szalonej wariatki Ani (#CH lub Fanta), dla Natalii ( Rose,Mala) dla Ani (Kandeli [jednostka światla bodajze] ) dla ludzi którzy mnie lubią i nie lubią, pozdro dla Olgi , pozdro dla mojej klasy 3B , mojego rodzenstwa.Pozdrawiam tagże fanów The Calling ( bez wyjątku ;) ) , fanów Good Chralotte i innych fajnych zespolów, Pozdrawiam znajomych z gg :)

Hmmm wiecie co moje jedno z większych marzen to miec zespól najlepiej punk rockowy :) Chciala bym garać na gitarze elektrycznej lub perlkusji , dlaczego te marzenie sie nie spelni? bo poprostu to że jestem dziewczyna to nie moge mieć, bo niby dziewczyny gorsze do tej dziedziny muzyki :( Eh to nie udcziwe i w takich momentach zaluje ze nie jestem chlopakiem;/ Ja bym chciala nawet chciala pomagac jakims zespolom ale nie ma jakich. Mój brat powiedzial ze nie bede miala dostepu do jego zespolu. To nie moja wina ze lubie sie wsluchiwac muzyke szczegolnie na zywo. Takie próby zespolów to sa fajne rzeczy , tylko ze nie znam zadnego zespolu w ktorym mogla bym w perkusje sie wsluchac lub gitare eh... To wprost nie udczciwe !!! Ja kocham muzyke mogla bym godzinami sluchac jak ktoś gra na perkusji poprostu mam sabości do perkusji i giatary elektrycznej :) Te dzwieki mnie przywracaja do zycia , wtedy mam nadzieje że ja tez bede miala zespo tylko szkoda ze moge tylko tej perkusji i gitary suchac na necie bo niktmnie niechce zabrac na próby zespoów :( Dlaczego??? Jak bym mogla to bym sama zalozyla zespol lecz nie miala bym nikogo to by tez chcial grac , ja bym mogla wtedy na perkusji grac poniewaz moj brat ma zamiar sobie kupic .Eh.......... ja żyje jedynie marzeniami dlaczego one sie nie spelniaja??? Jeśli znacie  jakiś taki zespo co sobie tak gra i to zabiarzcie mnie ze soba bym mogl tez wysluchac tych przepieknych brzmien . Prosze

Hej :) Mam już te 2 samice szczurów:) sa przesliczne jedna bura i druga czarna z bialymi znaczeniami :) Wabią się jak narazie Supra i Clio od nazw samochodów :) Ich rodzicami są szczur wędrowny i szczur hodowlany :) Bardzo ciesze sie ze je mam ,chociaż Shadow jest lekko zazdrosny :-) musi się chlopak przyzwyczaic. Sa  bardzo zywiolowe iodwazne :) Aha przelozylam kupno aparatu cyfrowego na sobote , ponieważ troche jeszcze zorientuje sie w cenach i aparatach :) Pawel niedlugo kupuje sobie otwarzacz MP3 :) ale znając go to mi go nigdy nieporzyczy. Wczoraj w miescie byloniezle caly czas humor nam dopisywal :) Ania miala przewidzenia w kazdymkogos widziala :) Kandela byla zmuszona Ani wyczyscic spodnie bo ta sie blotem wybrudzila;/ Bylismy w McDonald i wszystkie zabralismy zestawy Heppy Meal (czy jakos taksie to pisze) hehe dzieciaki nas jeszcze :D ale zabawki odalismy Ani siostrzenicy zeby miala do kolekcji :) Ja mialam niebieska rybke:D a Ania rybke Nemo a Kandela to co ja:D hehe humor wczoraj nam niezle dopisywal :) Wiara na przystanku 77 na Baltyku patrzyla na nas jak na debilki bo nam humor aż za dopisywal:) ale to dobrze :) byla wczoraj snierzyca niezla a my we 3 szlismy po sw.Marcinie :D Ok byla dzis juz w kosciele o 8.30 wiec mam caly dzien dla siebie :) wstapilam nawet na cmentarz do taty :) byla taka ladna pogoda ze milo sie szlo :) Niedlugo minie 3miesiace od smiercitaty eh... Ale caly czas czuje ze tata jest kolo mnie, czuje ojca obecność. Dobra komentujcie WSZYSCY note powiedcie co o imionach szczurów sądzicie :) napisze jeszcze cos wieczorem papa